Delikatnie się nie zgodzę z tym słabym poziomem gwiazd. Nie jest może on najwyższy, ale tam nie uciekają od techniki, a dwa, że trójka sędziów to są profesjonalni tancerze, a Adela nie fraszkuje (od J.Fraszyńskiej) z ocenami. Wśród uczestników jest jeden wymiatacz, co za dzieciaka tańczył i reszta pretendentów. Zabawnie się to obserwuje u naszych sąsiadów
Studio jest naprawdę skromne, ale urocze.