Wojna w Ukrainie

[pulkownik]

Telewizja Ukraina24 przenosi się do Polski: https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art ... -do-polski

[Karol]

Kiedyś bodajże w "Kropce nad i" Ołeh Biłecki, dziennikarz U24 mówił, że stacja nadaje z wielu studiów poza Ukrainą. Nie wiem czemu, ale mam nieodparte wrażenie, że infrastrukturę użycza im TVN.

Niech argumentem, by tak sądzić, będzie fakt, że Biłecki, jeśli mnie pamięć nie myli, pojawia się w TVN24 podczas relacji z frontu przy małym bimie.

[Jordi]

Jakiś dziennikarz U24 często jest w DpD o 23 i zdaje relację z całego dnia co w Ukrainie się działo. Może i ten Oleh, ale bardzo ładnie mówi po polsku.

[Kamilo]

Według m.in. brytyjskiego The Times, na Kremlu zapadła już decyzja, że następna będzie Mołdawia.
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... ie/tdknvcl

[Oliver]

Dobrze, że jesteśmy w unii i NaTO, bo nie chcę wiedzieć w jakim byśmy byli dzisiaj miejscu. A niektórzy szarlatani w sejmie by dawno doprowadzili do wojny z ruskami

[Kamilo]

Potworny chaos informacyjny panuje wokół 9 maja, papież powołując się na Orbana twierdzi, że w tym dniu wojna zostanie zakończona, a CNN i amerykańscy urzędnicy podają, że dopiero zostanie oficjalnie wypowiedziana.

[Oliver]

Starszy pan z Watykanu na temat wojny powinien zamilknąć, a okno papieskie z widokiem na plac św. Piotra niech zostanie zabite dechami od zewnątrz by go nie korciło przemawianie do wiernych.
Z obrzydzeniem i zażenowaniem czyta się wypowiedzi Franciszka.

[N-O-R-O-N]

Bezczelność Rosji też przekracza wszelkie granice, porównywanie Zełenskiego do Hitlera było i wmawianie Izraelowi, że popiera "neonazistowski reżim w Kijowie".

[Abbott]

Ciekawe czy papież jeszcze wierzy, że wojna skończy się jeszcze dzisiaj W końcu sam Orban mu tak obiecywał

[Karol]

Biedny, głodny Polak.

[Oliver]

Dziś mija setny dzień specjalnej trzydniowej operacji wojskowej.

Slava Ukraini! Heroyam Slava!

[Damian1998]

Teraz ja się odniosę do sprawy. Mieszkam w akademiku w Warszawie. Do pokoju krótko przed świętami dorzucili mi ukraińca. Biedy uciekał z kraju ogarniętego wojną. Wypuścili go z kraju bo ma cukrzycę i tylko dlatego nie może walczyć o swoją ojczyznę. Do pokoju przyprowadziła go jego ciocia, która powiedziała, że MUSZĘ do niego gadać po polsku i załatwić mu PESEL oraz inne formalności. Btw ta ciocia mieszka tutaj w Warszawie niedaleko. Oczywiście ten przymus olałem, bo jestem już dorosły i nic nie muszę tylko ewentualnie mogę.
Ogólnie to po jakichś 2 tygodniach od przyjazdu chłopczyk zainteresował się i poszedł załatwić ten PESEL, po trzech tygodniach poszedł na uczelnię, żeby go przyjęli. Gdyby poszedł na początku to miałby pewnie jeszcze szansę na zrobienie semestru, ale po co. Ten dzieciak nic cały dzień nie robi- siedzi w pokoju i wieczorami gdzieś znika. Ostatnio się mnie zapytał, czy gdy nie będzie studiował to czy też będzie mógł mieszkać w akademiku (kto by nie chciał za śmieszne pieniądze- pewnie płaci jeszcze mniej niż ja).
Najśmieszniejsze jest to, że w zeszłym tygodniu pojechał sobie na Ukrainę w odwiedziny... Skoro mógł jechać tam w odwiedziny to dlaczego nie może tam sobie już zostać? Czy jeździ się w odwiedziny do kraju, z którego się chwilę wcześniej uciekało przed wojną?

[Abbott]

Wpłaciliście już na Bayraktara? Bo ja tak

https://zrzutka.pl/bayraktar

[Abbott]

Zrzutka na Bayraktara dobiega końca. Wydaje mi się, że jeszcze dzisiaj Sierakowski będzie otwierał szampana.:

https://zrzutka.pl/bayraktar

[Karol]

Nie wszystkim zbiórka dla Ukrainy się podoba.



Żenujące zestawienie wyręczania państwa w jego konstytucyjnych obowiązkach ze zbiórką militarną dla Ukrainy, której przecież w Konstytucji RP nie ma.