[ Spoiler ]
Pierwsza paleta „ABC”, kategoria – dziecko, cena wywoławcza to 1200 złotych, a sprzedana za 4050 złotych. W paczkach m.in. konik z lalką, tor „Psi patrol”, chodzik, zabawkowy pistolet, stół do gry, kilka zestawów klocków Lego, model do składania, samochód zabawka. Wycena handlarzy to 10 500 złotych, cena nowych produktów to 14 200 złotych. Ich zysk to około 6450 złotych.
Druga paleta „AB”, kategoria – AGD, cena wywoławcza to 1900 złotych, a sprzedana za 4500 złotych. W kartonach m.in. kawiarka, żelazko parowe, gofrownica, maszynka do robienia makaronu, mikser, spieniacz do mleka, 6 czajników elektryczne, zupowar. Wycena handlarzy to 7300 złotych, a cena katalogowa to 11 000 złotych. Ich zysk to blisko 3000 złotych.
- Przed licytacją, kupujący mieli wyborem pomiędzy paletą „AB”, kategoria AGD, cena wywoławcza to 1200 złotych. Druga zaś to też „AB”, kategoria AGD, cena wywoławcza to 1900 złotych. Wybrali tą drugą opcję. Doszło też trochę do spięcia między uczestnikami, cena na start to 1900 złotych, a trójka chłopaków od razu przebiło do 4500 złotych.
Trzecia paleta „ABC”, kategoria personal/elektro, cena wywoławcza to zaledwie 400 złotych, a sprzedana za 2600 złotych. W paczkach m.in. markowa sportowa biżuteria, 2 smartwatche, 2 pary markowych okularów przeciwsłonecznych, markowa bielizna, smartphone, 7 powerbanków, używana maszynka do strzyżenia. Wycena handlarzy to 6370 złotych, cena nowych rzeczy to 10 500 złotych. Jego zysk to blisko 3770 złotych.
- Podczas licytacji przyjechała spóźniona Iwona, ale również brała udział w walce o paletę. Po za tym chłopak, który kupił dał w prezencie innym licytatorkom, okulary na pocieszenie.
Druga paleta „AB”, kategoria – AGD, cena wywoławcza to 1900 złotych, a sprzedana za 4500 złotych. W kartonach m.in. kawiarka, żelazko parowe, gofrownica, maszynka do robienia makaronu, mikser, spieniacz do mleka, 6 czajników elektryczne, zupowar. Wycena handlarzy to 7300 złotych, a cena katalogowa to 11 000 złotych. Ich zysk to blisko 3000 złotych.
- Przed licytacją, kupujący mieli wyborem pomiędzy paletą „AB”, kategoria AGD, cena wywoławcza to 1200 złotych. Druga zaś to też „AB”, kategoria AGD, cena wywoławcza to 1900 złotych. Wybrali tą drugą opcję. Doszło też trochę do spięcia między uczestnikami, cena na start to 1900 złotych, a trójka chłopaków od razu przebiło do 4500 złotych.

Trzecia paleta „ABC”, kategoria personal/elektro, cena wywoławcza to zaledwie 400 złotych, a sprzedana za 2600 złotych. W paczkach m.in. markowa sportowa biżuteria, 2 smartwatche, 2 pary markowych okularów przeciwsłonecznych, markowa bielizna, smartphone, 7 powerbanków, używana maszynka do strzyżenia. Wycena handlarzy to 6370 złotych, cena nowych rzeczy to 10 500 złotych. Jego zysk to blisko 3770 złotych.
- Podczas licytacji przyjechała spóźniona Iwona, ale również brała udział w walce o paletę. Po za tym chłopak, który kupił dał w prezencie innym licytatorkom, okulary na pocieszenie.
