No gala była w miarę możliwa do oglądania, chociaż z minuty na minute było co raz słabiej. Te występy gwiazd z "Jak oni śpiewają" i z "Idola" były zupełnie niepotrzebne, przynajmniej dla kogoś takiego jak ja czyli dla osoby, którą bardziej interesuje historia Polsatu niż występy gwiazd.
Oprócz głównego jingla Polsatu z czasowa satelitarnych pokazano jingiel reklamy a także kilka reklam z tamtego okresu, właściwie dosyć archaicznych z dzisiejszego punktu widzenia. Ale wtedy na Polsacie reklamowała sie firma "Baltona" czyli jeśli sie nie mylę pierwsza firma Mariusza Waltera, szefa TVN-u itd.
Pokazano tez kilka fragmentów z dawnego studia PolSatu, na szczęście inne niż w "Wydarzeniach" 5 grudnia.
No a z innych starszych programów pokazano m.in. "Halogramy", "Piramida", "Na każdy temat", "Życiowa szansa" i dodatkowo kilka wpadek "Informacji".
Ogólnie jak na taka długa gale to mogli pokazać trochę więcej. Liczyłem, ze pokażą chociaż "Dwa światy" albo "Macie co chcecie".
Jednym z gości gali był "Zygmunt Chajzer" ale żadnego fragmentu "Idź na całość" nie pokazali (pewnie nie maja do tego praw) a wiec Chajzer przygotował trochę głupią scenę z wyborem bramki z nagroda.
Podczas gali połączyli sie nawet ze studiem Lotto ale wyglądało to dosyć sztucznie a w momencie jak przełączyli sygnał na losowanie to wyglądało to jakby to puscili z taśmy :/
No a sama gala przedłużyła sie o 40 minut bo wystąpił Michael Bolton, gość specjalny z zagranicy. Ciekawe kto dal takiego artystę na taka gale. Pewnie mało kto go zna u nas w Polsce. Pewnie to siła odgórna zadecydowała by go wybrać - czyli pewnie albo Solorz albo ktoś inny z zarządu Polsatu chciał go na gali bo to był np. jeden z ulubionych piosenkarzy
Gala sie przedłużyła a prowadzący nawet nie pożegnali sie z widzami. Oj słabo to zorganizowali pod koniec.
