[TVN] Fakty

[N-O-R-O-N]

W sprawie Piotra Kraśki:

Od niemal miesiąca Piotr Kraśko nie pojawia się na antenie TVN. Jak ustalił serwis Pudelek, gospodarz "Faktów" trafił w połowie czerwca do szpitala. Miał problemy z ciśnieniem. Niewykluczone, że nagłe pogorszenie się stanu Kraśki miało związek z wcześniejszymi publikacjami TVP Info na temat zaległości podatkowych, jakich dziennikarz miał dopuszczać się w latach 2012-2016.

https://gwiazdy.wp.pl/karolina-ferenste ... 435443360a

TVN milczy w sprawie jego powrotu do ''Faktów'' i ''Faktów po Faktach''.
https://www.press.pl/tresc/71748,_fakty ... _-co-dalej

[Karol]

Informacja okołofaktowa:

https://www.facebook.com/56549158682611 ... EsWAJ98dl/

Głos Macieja Knapika dołączy do zapowiedzi przystanków czytanych przez jego ojca, Tomasza Knapika.

[kacper3100]

Piotra Kraśki na pewno nie zobaczymy w Faktach i Faktach po Faktach do końca sierpnia. Możliwe, że nie pojawi się także we wrześniu.

- (...) Jest silny opór znacznej części redakcji przeciwko powrotowi Piotra do pracy. Takie sygnały wysyłane są do zarządzających nie tylko informacją w TVN, ale stacją w ogóle – mówi nam anonimowo osoba z redakcji „Faktów”.
Nasz rozmówca dodaje:
- Niewykluczone, że Kraśko w ogóle nie wróci, ani do „Faktów”, ani do TVN. Jego - nakładające się na siebie sprawy - są trochę dla stacji „śmierdzącym jajem”, nikt w stacji nie chce kłaść głowy za dziennikarza, który ma sporo za uszami. Co innego, gdyby był przedmiotem bezpodstawnych ataków mediów rządowych, wtedy można by z tego zrobić sprawę. Ale tutaj rzecz wydaje się być ewidentna i na pewno nie jest polityczna.

TVN nie komentuje sytuacji.

https://[link zakazany]/artykul/p ... e-prowadzi

[Karol]

Przykro mi to mówić, ale pożegnam bez żalu. Za dużo sobie nagrabił, latami czuł jak elita i - jak dla mnie - nie ma dla niego miejsca w "Faktach". Jednak uważam, że powinien zostać przy Wiertniczej i dostać coś w TVN24, np. o zagranicy

[bucik11]

Z jednej strony tak jak piszesz to co robił nie jest na miejscu, ale nie można odebrać mu, że jest jednym z lepszych dziennikarzy.

Na ten moment może niech nie powraca do głównych Faktów, ale jednak liczę, że coś właśnie dostanie w TVN24.

[Dionis25]

Swoją drogą, podczas nieobecności Kraśki mogliby wciskać częściej Dianę Rudnik. Ze wszystkich prowadzących jest najbardziej niedoceniana, a szkoda, bo jej sposób prowadzenia jest bardzo dobry. Mogę powiedzieć, że razem z Anitą Werner (i Kraśką) są "poziom wyżej" od pozostałych prowadzących. Szkoda mi Kraśki, bo jego też się przyjemnie słucha, ale niestety - nagrabił sobie, są na to dowody i musi ponieść tego konsekwencje. "Fakty" ogólnie przechodzą ostatnio, może nie kryzys, ale zawirowania wizerunkowe. I nie chodzi tu o oprawę, tylko właśnie o prowadzących - wcześniej afera z Durczokiem, niedawne odejście Pochanke. Obecnie w "Faktach" nie ma ani jednej, charakterystycznej dla tego serwisu twarzy. Chociaż tyle, że nie biorą do prowadzenia pierwszych lepszych osób jak u konkurencji z 18:50

[Abbott]

Trochę z dystansem podchodzę do informacji WM. No bo co się faktycznie "dowiedzieli"? Nic. Tak samo było z Dianą Rudnik, która zniknęła z "Faktów" na dłuższy czas. Wirtualne Media tak się o nią martwiły, że dziennikarka 2 tygodnie później pojawiła się już w "Faktach po południu".

Mimo, że Kraśko ma swoje za uszami i wyszedł na niezłego hipokrytę, to wykluczam odsunięcie go na boczny tor.

[dumar]

Mam wrażenie, że Kraśkę schowano, aby szum wokół niego ucichł, a on sam odetchnął/odpoczął/popracował nad swoim zdrowiem. Wcześniej czy później wróci, bo w ekipie "Faktów" był najlepszy.

[NowiX]

Jakby było tak jak u tej konkurencji, jak to trafnie ujął @Dionis25, to wkrótce bardzo prawdopodobny byłby debiut na głównej antenie o 19:00 nawet takich "sław" jak Małgorzata Kukuła czy Łukasz Jedliński... W sumie przed laty Beata Tadla debiutowała w głównych Faktach, gdy nie miała jakiegoś wybitnego doświadczenia przed kamerami a po kilku latach stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych twarzy w polskiej TV, zwłaszcza wtedy gdy związana była z Jarosławem Kretem

[michal]

W sumie przed laty Beata Tadla debiutowała w głównych Faktach, gdy nie miała jakiegoś wybitnego doświadczenia przed kamerami a po kilku latach stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych twarzy w polskiej TV, zwłaszcza wtedy gdy związana była z Jarosławem Kretem

W TVN ona była drugorzędną prezenterką. Rozpoznawalność wypracowała dopiero pracując w TVP, która rzeczywiście dała jej możliwość rozwoju.
A co do Kraśki, trochę szkoda mi to pisać, bo go ceniłem, ale tak skompromitowana osoba powinna odejść z życia publicznego. O ile jego jazda bez prawa jazdy mi nie przeszkadza, o tyle już niepłacenie podatków już tak, zwłaszcza że na biednego nie trafiło.

[NowiX]

Właśnie mówiłem o tym okresie, bo Tadla związała się z Kretem właśnie już podczas pracy w TVP. A w historii Faktów już był jeden dziennikarz, co się doigrał. A zaczęło się od tego że miał w swoim mieszkaniu przechowywać narkotyki, potem wyszło na jaw że mógł molestować koleżanki z redakcji, następnie również był zatrzymany za jazdę - nie bez prawka, ale w stanie nietrzeźwym. Jego syn nawet zmienił nazwisko na panieńskie nazwisko swojej matki. A czy Kraśko powinien pozostać w Faktach? Nie wiem ale może dostanie jakiś bezpłatny urlop...

[michal]

Związek z Jarosławem Kretem jest dla mnie nieistotny. Przede wszystkim Beata Tadla zaistniała dzięki prowadzeniu 10 głównych wydań "W" oraz "Dziś wieczorem". Nie bez znaczenia było też przydzielenie jej dwóch wieczorów wyborczych oraz zapraszanie do rozmaitych programów w tym np. PnŚ, "Jakiej to melodii" czy nawet audycji o dawnych edycjach festiwalu w Opolu. Widać było również, że w TVP pracowano nad jej warsztatem prezenterskim. O ile w "Faktach" i i początkowo w "Wiadomościach" wypadała bardzo przeciętnie, o tyle po pewnym czasie w tym drugim serwisie się bardzo wyrobiła.
Zazwyczaj się pukam w głowę myśląc o tych, którzy rzucili stabilny TVN dla niepewnej TVP, o tyle z powodu ww. argumentów Beatę w jakiś sposób rozumiem. Choć wiadomo, że gdyby 10 lat temu nie podjęła zmiany ws. stacji, pewnie do tej pory tam by pracowała, tylko nadal byłaby tam osobą drugorzędną. No może po odejściu sp. Kamila Durczoka dostałaby więcej dyżurów, ale nadal nie byłoby to to, co w TVP za Juliusza Brauna.

[N-O-R-O-N]

Jeszcze wyjdzie na to, że Kraśko krócej poprowadził główne wydanie programu niż ''Fakty o świecie'' na kanale BIS Zobaczymy, póki co to dopiero niecałe dwa lata. Ale w sumie musze się zgodzić, za dużo kontrowersji wokół niego i mógłby wrócić do ''Faktów'' jak będzie lepsza sytuacja.

W ogóle myślę, że powinien ktoś awansować ze składu TVN24, np. Radomir Wit mógłby się sprawdzić jako reporter w głównym serwisie.

[Karol]

A ja bym w "Faktach" widział Mateusza Walczaka. Ma gadane, świetnie daje sobie radę w "Dniu na żywo", nawet prompter mu niepotrzebny

[Kostka]

Skoro mowa o prowadzących - może spróbować coś z np. Piotrem Jaconiem?