Tradycyjnie pokuszę się o komentarz do nowej ramówki Radia ZET.
Najbardziej mnie cieszy Marcin Wojciechowski codziennie wieczorami! Moje prośby zostały w końcu wysłuchane.
Fajnie też, że znowu usłyszymy od poniedziałku do piątku Ewelinę Pacynę - i to w paśmie, w którym mi osobiście pasuje najbardziej.
Dobrze też będzie znów o poranku usłyszeć Marka Starybrata. Gdy gruchnęła wieść o tym, że wraca do Zetki, oczywistym było, że znów usłyszymy go w DDB. Inne pasmo nawet nie wchodziło w grę. Powrót króla po ponad 6 latach!
Ciekawi mnie, jak wypadnie w duecie z Robertem Motyką. Oby to był nowy Budnik, a nie nowa Dziewit.
Nie miałem nigdy okazji usłyszeć Karpowicza solo, w ogóle przez te 2,5 roku jego pobytu w Zetce jest najrzadziej przeze mnie słuchanym prezenterem, zatem z zaciekawieniem włączę radio w poniedziałkowe popołudnie. Podobnież z Kołodziejską, w której programie pewnie pojawią się elementy dotychczasowego "W waszej sprawie".
Duet Sońta-Korościel jest po prostu znakomity. Dopóki ich razem nie usłyszałem, uważałem, że to Korościel z Michałowskim są świetnym tandemem. Jednak gdzieś od roku Marcin z Michałem pokazują, że są absolutnym topem. Szkoda tylko nazwy "Uważam ZET".
Zupełnie dla mnie nijacy prezenterzy, czyli Adamski i Ptaszyński, lądują w weekendach. Aprobuję. Przy czym pasmo tego drugiego (11-17) jest zdecydowanie za długie.
Nocka do 3 to kolejne dobre posunięcie. Nie rozumiem tylko, dlaczego ma to być prowadzone rotacyjnie. Według mnie powinni zostawić tu tylko Radzikowskiego, bo przez to nie ma kto prowadzić sobotniego pasma między 17 a 20. Daje się to Korościelowi, co niemal na pewno spowoduje, że jedno wydanie "Szczytu wszystkiego" Sońta poprowadzi sam.
Podsumowując, to jest bardzo dobra ramówka. Na plus Wojciechowski i Pacyna codziennie, powrót Starybrata do DDB, powrót kultowego ZET Dance, Ptaszyński tylko w weekendy. Na minus zbytnie poszatkowanie ramówki w dzień powszedni i zbędna rotacja nocą, w konsekwencji czego weekendowa ramówka sprawia wrażenie kleconej bez pomysłu (Ptaszyński przez aż 6 godzin, Korościel z braku laku w sobotę od 17-20, w sobotni wieczór Nowak, w niedzielny Radzikowski).